Już sie zaczelo!!!!

Ewelina

No i sie zaczelo,mnostwo prac:( A za niecale 2tyg.pierwszy egzamin z historii prasy:( nie zapowiada sie to optymiastycznie,ale damy rade.
Ciekawe jak wam wszystkim idzie pisanie i zakuwanie:p heheh
pozdrowionka

ps.Kaska mam nadzieje,ze cos skrobniesz:)

MichaśQarola

Ależ, Ja licze na Waszą pomoc z tej Historii Prasy bo notatek nie mam. wiem, że ma je np. Dorota ale Ona się do mnie nie oddzywa od czasu kiedy ktoś mnie podkablował do niej, że parodiowałem ją...,a Ja tylko pokazałem Maji która to jest dziewczyna,a że ma krzywe nogi i beret to łatwo było.A ta odrazu się boczy.Ech... te kobiety z krzywymi nogami strasznie złoślwe są... :wink:

MichaśQarola

Eee tam...,prace już wszystkie napisałem tylko Politologie musze oddać,ale martwi mnie niska liczba forumowiczów.Powiadomiłem dorote i Radka ale normalnie cisza jak makiem zasiał!I tak cały czas buce cicho siedzą!

Magic II rok · Gość

Pierwszy rok macie juz prawie za soba?Jak wrazenia...?Sesja sie nie przejmujcie...oni tylko tak strasza :>

MichaśQarola

Fajnie jest, sesje takie troche "zabawowe" ale lepsze to niż "pogrzeby ":wink: Wykładowcy sympatyczni, na drugim roku będzie więcej przedmiotów specjalistycznych(mam nadzieję) to wtedy na poważnie do tego podejdę, a narazie luz-blues Wesoly

bardziej się przejmuję tym czy Widzew wygra derby, niż tym czy zalicze sesje.

Kasia

Jest początek roku akademickiego. Student postanawia, że tym razem solidnie będzie przygotowywał się do zajęć, uczył systematycznie itd. Ale intuicja podpowiada mu:
- Stary, daj spokój. Wystarczy jak zaczniesz w okolicy świąt, spokojnie do sesji wszystkiego się nauczysz.
Student tak też zrobił. Nadeszły święta. Student po wigilijnej kolacji postanowił trochę się pouczyć, a intuicja podpowiada mu:
- Przestań, przecież są święta. Jak zajrzysz do książek dwa tygodnie przed sesją, to spoko, na pewno zakujesz.
Już trzy dni przed sesją, gorączka egzaminacyjna w pełni, student sięga po podręczniki, a intuicja na to:
- Co ty? Niczego się nie nauczysz przez dwa dni. Wejdziesz na egzamin i na pewno zdasz, jak ci podejdą pytania.
Dzień egzaminu. Student przepuszcza kolejne osoby, jak mu każe intuicja. W końcu intuicja podpowiada mu:
- Wejdź teraz!
Student wszedł, wyciąga rękę po pytania, intuicja mówi:
- Nie te, weź następne.
Student wziął, otworzył i mówi:
- O, k****...
A intuicja na to:
- O, ja pierdolę...

no i ja własnie przypominam takiego studenta...nic dodać nic ując...pozdrawiam